TEMAT: gaźnik RS 1600

jeśli chodzi o membrane to wszystko ok, na dyszach się nie znam, więc nie podpowiem.

Witam,

wróciłem ale z fotkami.
czy mógłby ktoś zweryfikowac to co napiszę ponizej




1. Dysza główna ma rozmiar 167,5 - czy to standardowy rozmiar?
2. dysza wolnych obrotów - czy to ta? - rozmiar 35 czy to standard?
3. dysza która jest zaślepiona - po co to jest?

ponadto na dyszach i przepustnicy znajduje się taki znak jaki zamieściłem w dolnym lewym rogu.
CZy to oznacza że to sa standardowe elementy gaźnika, pytam ponieważ próbuje dojsć czy mam dynojeta, iglica ma 6 poziomów ustawień, jednak nie wiem jak to jest z dyszami.

Ponadto prosze zwróćcie uwagę na membarnę czy takie jej marszczenie to norma?





za waszą pomoc będę wdzięczny.

pozdrawiam

oki, ide działać

Na początek zacznij od iglicy.Ale podnieś ją o jeden ząbek.

Witam,

ponieważ wiosna pełna parą (to widać - u mnie same deszcze)postanowiłem zająć się gaźnikiem, w ubiegłym sezonie kupiłem moto - ma niedostrojony gaźnik - świece białe jak dupa umarlaka i potrafił się zadławić podczas przechodzenia z małych obrotów na duże, np. podczas łagodnego ruszania lub jadąc na drugim biegu np. na rondzie itd.

Filtr mam K&N otwarty i wydech Cobry z wytłumieniem.
Mój mechanik dał sobie na luz z tym tematem bo nie ogarniał więc sam się zająłem.
motocykl został w USA uzbrojony w filtr wydech i gaźnik został prawdopodobnie też przerobiony.

Wydaje mi się że brakuje silnikowi benzyny na tak dużą ilosć powietrza (filtr jak w linku poniżej)
allegro.pl/yamaha-filtr-powietrza-xv-1600-1700-wild-star-nowy-i2224225464.html

po rozebraniu gaźnika zauważyłem że dysz główna ma rozmiar 167,5 (oryginalna to 165 chyba), jak mogłbym uzdrowić swoje moto?
podnieść iglice na 5 rowek od góry (do tej pory było na 3 ) czy kupić większą dysze np. 180 ?

proszę o wasze uwagi i sugestie

pozdrawiam

Mam wrażenie że odpowiadałem wczoraj na ten wątk a nie widze dzisiaj odpowiedzi... :-(

Powiem tak czarne świece = SVS , jedynie kwestia czasu.

Witam kolegów. Mam pytanie odnośnie koloru świec. Śmiga RS1600 z hiperchargerem V&H longshot i niestety kolor świec jest biały (kredowy)wpadający w szary (wnioskuje za ubogą mieszankę) i to chyba nie jest zdrowe dla silnika? moto na luzie wkręca się dobrze na obroty nie strzela w rury, przy gwałtownym szarpnięciu manetką od czasu do czasu sporadycznie ale kichnie w gaźnik. Jadąc w dwie osoby na 5 biegu z prędkością 100km/h przy nie wielkim wzniesieniu czuje jak silnik słabnie ,czy to normalne w RS1600. W gaźniku siedzi zestaw do hiperchargera dedykowany właśnie do RS1600 PMS 3obr ,spalanie przy 90-110km/h około 5,5l. Próbowałem już z dynojet-em podnosiłem iglice dałem mu więcej paliwa lecz brak poprawy a spalanie wzrastało dwukrotnie świece nadal białe. Czy ktoś z kolegów może wie jak uporać się z takim problemem? Dzięki z góry za jakiekolwiek wskazówki. Pzdr. :evil:

My jednak 3, ostatecznie 4 ruszamy, ale do Czarnogóry. A wracać będziemy przez Chorwację. Może się spikniemy, kto wie... Spodziewam się, że w trasie na autostradach mogę po kieszeni dostać ze spalaniem. Ale potem na krajówkach już nie tak bardzo. A autentycznie nie chce mi się do mechanika jechać, który się tym zajmował, bo szkoda moich nerwów. Zmieniłem wydechy na 3", filtr na otwarty, DynoJety - czyli PRAWIE pełne modyfikacje, więc spalanie musiało podskoczyć. Coś za coś. A po wpakowaniu kasy w to wszystko nie ma za bardzo sensu na chybcika wracać do osiągów nominalnych, żeby mniej palił.

Prałat napisał:Jedziesz na Chorwacje?
Ja ruszam 4.07.10 na Istrie przez madziary (nocleg w okolicy balatonu)
Może zrobimy zlot Wild Road Star na chorwacji moze Zadar? :lol:
No to moto nie ruszam (wzamian ojcze nasz i dziesięc zrdowś..)

Mam podobnie - 2 lipca ruszam, a spalanie ok.6-6,5L. I sam nie wiem - ruszać, nie ruszać. Ale chyba sobie odpuszczę, bo to, co zaoszczędziłbym na niższym spalaniu wydam u mechanika. No i ten czas... Cały czas odkręcać nie będziemy, a moto pięknie się zbiera.

Kurde zawsze człowiek musi mieć jakiś problem. Jak niema to se znajdzie(po grzyba zagladałem do świec)
Dzięki za podpowiedzi.

Pojęcia nie mam czy Twój zaprzyjaźniony mechanik sobie poradzi... :-) Ja bym na Twoim miejscu nie dłubał :-)
Jak coś Ci nadlubie nie tak ,będzie kichal ,strzelal pryachał :-)

wykrzyknik napisał:A co myślisz żeby dac do mechanika mam sąsiada młody rozgarnięty chłopak,dał rade z Xv125 syna. A jakie konsekwencje poza spalaniem moga mi grozić?

Jak ściągnałeś moto ze stanów już zdłubane to na 100% masz zabogato ustawiony. Jednak jesli nie ogarniasz za bardzo tematu nie radził bym Ci przed wyjazdem dłubac samamu przy gaźniku.

Panowie mam dylemat -"ruszać nie ruszać"?
Moje motoo chodzi teraz ok.
Spalanie przy 80-90 ok 4,9 l/100, przy 110-130 7 l/100
Mam Rs 1600 nowy filtr powietrza ,rury hance & hinnes były puste ale założyłem wyciszacze.
Było by wszystko ok ale podkusilo mnie żeby zobaczyć na świece no i kicha bo czarne okopcone .
Za dwa tygodnie śmigam do chorwacji i niewiem czy w nim grzebac czy dac sobie spokój(bo jak spieprze to kicha z wyjazdu)
Oczekuje waszych opini.
pzdr .

Oryginalna iglica nie ma rowków.Do regulacji służą więc podkładki.Iglice akcesoryjne posiadają rowki.

Witam.
Mam pytanie do szanownych kolegów odnośnie dyszy która występuje w serwisówce pod numerem 27 (Jet starter) czy ta dysza powinna mieć otwór przelotowy czy jest to tylko zaślepka? Drugi pytanko czy iglica jest regulowana plastikowymi podkładkami czy raczej powinny być na niej rowki do regulacji? U mnie jest aluminiowa iglica z jednym rowkiem, na iglicy jest symbolami 6HDC26 z jedną plastikową podkładką do regulacji wysokości jak mnie się dobrze zdaje ale pewny nie jestem? :unsure:

adres znasz ;)

tomie zlalazłem portki kruciec zdjecie wysłane mmsem moim zdaniem oki zadnych pekniec itp czysta gładka powierzchnia dodatkowo znalazłem nowe 2 oringi zapakowane w orginalne woreczki yamachy które ida pomiedzy głowice a kruciec czyli wszystko co ci trzeba