TEMAT: METZELER ME880 MARATHON nagły koniec żywota

Mam taką oponę na tyle made in Brasil, rocznik chyba 2011, bez białego pasa. Na razie wygląda zupełnie dobrze. Orientujecie się może jakie roczniki się rozpadają?

Z bieżnikowaniem żartowałem, ale technologicznie samo założenie bieżnika na nową oponę i ponownie bieżnikowaną przebiega tak samo. Wystarczy coś poprzestawiać i efekt mamy jak widać. Może chcieli nagonić plan i skrócili czas wulkanizacji, przez co warstwy nie połączyły się tak, jak powinny.

Opona bieznikowana na motocyklu?
Ją pierdole jeśli to prawda to kogoś nieźle pogielo

Taki typ uszkodzeń powstaje wtedy, gdy w prasie wulkanizacyjnej jest przynajmniej jedna z poniższych okoliczności:
- zbyt niska temperatura
- zbyt krótki czas wulkanizacji
- zbyt niskie ciśnienie wewnątrz opony.
Ewidentnie widać, że guma bieżnika nie zdążyła połączyć się z gumą osnowy.

Dla mnie to wygląda ,jak wspomniał Wemar, jak opona bieżnikowana tanim sposobem.

Darecki wszystko się zgadza, tylko czasami jedna fabryka daje i jest kibel.
W przypadku tych opon tak jest. Z tego co zauważyłem wszystkie są z jednej fabryki.
Ewidentnie jest to wada produkcyjna i wszyscy którzy mieli tego rodzaju laczki powinny działać i wyegzekwować nowe opony lub zwrot kasy. Firma dla zamiecenia tematu pewnie by na to poszła a jak nie to robić zadymę na fejsie i wszędzie gdzie tylko można. Choć dla bezpieczeństwa innych i tak powinno się temat nagłośnić !
Obecnie firma siedzi cicho bo gdyby akcję wymiany wprowadzili, duuża kasa by za tym stała.

Robert, Przemas do ataku !

Eeee Mayky,obalam ten Tfuj argument,każda firma i to ta z najwyższej półki składa auta czy inne markowe wyroby w Chinach,Meksyku itp.VW są robione w Meksyku na całą hameryke polnocna, środkową i nie ma problemu,kiedyś kupilem Bridgestone oponę do swojego trucka made in England i się nie bała i się zjebala,po prostu "siet hapent"
Ps.
Ale faktem jest że kupilem do mojej RS Metzelery 888 i na tyle widać już druty a nie ma jeszcze 10 tysiakow KM przejechanych

Bo robia jeszcze w Niemcowni i te sa super i sie nie rozwalaja, ot co.

Mayky,a co ma do tego made in Meksyk?

majkelpl napisał:

Może oni zbierają stare opony i tylko je bieżnikują

Myslałem ze Ci sie szydera włączyła i do mnie pijesz

No właśnie to miałem na myśli przecież pisałem, że miałem przednią na tyle.

Zdarla się do łysości ale pęknięć nie było

No wez no ...
Przynajmniej sie NIE rozwala

To ja już wolę oponę " front only" na tyle

No i dodaj jeszcze ze to ze strony Road Clinic i od goscia co kupił ta opone robiona w Meksyku.

Zdjęcie ściągnięte z FB,
Metz.880 po 8 tys.KM

Oglądałem wczoraj przednią gumę, bo mam jeszcze z przodu Metzelera, bieżnik jeszcze głęboki ale w zagłębieniach zaczyna brzydko pękać, ubytków nie widać. Chyba ją wywalę przy pierwszej okazji kiedy motocykl będzie miał trochę odpoczynku.
Odnośnie tyłu mam obecnie właśnie Shinko, niby OK. ale już dwa razy dziwnie mi tył odszedł w złożeniu na suchym asfalcie i teraz trochę mam stracha

Będę monotematyczny jeśli chodzi o te opony:
allegro.pl/130-90-16-150-80-16-bialy-bok-777-ww-shinko-leszno-i5433665600.html
Polecam, użytkuję drugi komplet i zero niespodzianek
Wytrzymują przebiegi porównywalne z Dunlopem a cena trochę inna

Właśnie dwa lata temu miałem kupić ME880, ale wybrałem Michelina Commandera II, dzięki czemu prawdopodobnie uniknąłem podobnych przygód co Robert i Przemas.

Dzięki Waszym przykrym doświadczeniom wiem jaką i skąd unikać.