TEMAT: Dziwny dźwięk

pero napisał:
Mówisz,że jest na wylot czyli pas pęka
Jak tak jest,to dalej już wiesz co robić

Tylko ten jeden ale od góry też widać to uszkodzenie w tym jednym miejscu :(

pero napisał:
Obejrzyj dokładnie cały pas.czy przypadkiem inne zęby nie próbują się też oderwać.
Jak tak się dzieje,to wymiana bezwzględna i natychmiastowa.Jeżeli to tylko jeden "ząb" jest lekko naderwany,to sezon spokojnie oblatasz,a zimową porą poszukasz nowego.
Pas zazębia jednocześnie na wielu zębach,tak więc jeden nie jest mocno obciążony,i nie powinien mieć wpływu na ogólna wytrzymałość pasa.
Jak jest tylko to uszkodzenie,to pewnie wpadł kamyk na pas,dlatego w naszych warunkach drogowych szczelna osłona,szczególnie dolna jest niezbędna.Najlepsze są odcinki drogi posypane kamykiem i polane smołą

Takie uszkodzenie znalazłem na swoim pasie. Czy to już do wymiany się nadaje? Bo na moje oko nie wygląda dobrze.
ibb.co/kHTqnBH

Dzięki Panowie,
dopiero w przyszłą sobotę postawię go znów i ustawię pas, ale dziś po kolejnej przejażdżce zauważyłem że faktycznie pas "trzyma się" jednej strony. Więc to pewnie to, spróbuję to poprawić.

Tu można teoretycznie na 100 % powiedzieć,że "miauczy" pas.
Pierwsza rzecz to osiowość przedniego i tylnego pulleya.Jest to gdzieś opisane jak sprawdzić.Ja osobiście zawsze ustawiałem na sznurek,bo najdokładniej pokarze czy koła są w jednej linii.Pamiętaj tylko,że przedni jest grubszy od tylnego o ok 10 mm.
Jak koła są w jednej płaszczyźnie,to dopiero wtedy bierzesz się za ustawienie pasa.
Na tylnym pulleyu ma być tak ustawiony,że by nie obcierał o krawędzie.
Ja napięcie pasa ustawiam tak,że przy próbie jego skręcenia palcami do pozycji pionowej jest to trudne do wykonania...piszę trudne,bo zależy od włożonej w to siły.Na "chama" pewnie by poszło,ale nie o to chodzi
To wszystko oczywiście na podniesionym tylnym kole.Ja tak ustawiam i jak dotąd nie mam z tym problemów.
Jeżeli wszystko jest poprawnie ustawione,chodzi głównie o osiowość i prostopadłość kół,to podczas cofania motocyklem pas nie zmienia położenia na tylnym pulleyu. Jeżeli się przesuwa,to jest "chujnia"
PS.Jeżeli pas zaczyna piszczeć,to już znak że żywot jego dobiega końca,i tu można go myć,smarować i robić różne inne cuda,ale trzeba zbierać kasę na nowy To tak jak z paskami klinowymi,wielorowkowymi w samochodach.Jak się tylko odezwie,to już nic go nie uleczy

Na dolnej osłonie pasa masz małe okienko do kontroli naciągu. Przy nacisku 5 kg pas powinien się ugiąć na 1 cm, czyli do ostatniej kreski. (Piszę "z głowy" - poprawcie mnie, jeśli coś źle podałem).

Sprawdź też, czy pas nie ma tendencji do uciekania w którąś ze stron na puley'u.

źle ustawiony pas, żle napięty pas, obcieranie klocków o tarczę, łożyska tylnego koła to sprawdz

Witajcie
dziś wymieniłem tylną oponę oraz tylne klocki hamulcowe na nowe.
Przy zakładaniu naciągnąłem pas "na oko".
Nie wiem czy to było wcześniej (może tak ale XV1600 mam od listopada i nie jeździłem nim za dużo) ale dziś podczas jazdy testowej na nowej oponie i klockach słychać dziwne "jęczenie"
Jakkolwiek to brzmi to jest jęczenie jakby w samochodzie skrzynia biegów przy hamowaniu silnikiem.
Wydaje mi się że to pas (może za mocno naciągnąłem?).
Ten dźwięk jest zawsze niezależnie czy jadę na biegu czy na luzie.
Czy to jest normalne czy może coś źle zrobiłem ?