Kiwak tniesz kabel, który wychodzący z "puszki" bezpieczników (chyba brązowo-czerwony). Wrzucasz włącznik za "puszkę" bezpieczników (kable z włącznika wystarczają na długość), wykręcasz śrubę, która ją mocuje, wyciągasz "puszkę". Skręcasz kabel czerwony z niebieskim i łaczysz w konektorze, drugi niebieski masz wolny, kable brązowe wyp ... tzn. "neutralizujesz" (chyba, że masz jakieś dodatkowe odbiorniki prądu to zostawiasz i łączysz). Następnie konektor czerwono-niebieski łączysz z jedną częścią przeciętego kabla i konektor niebieski łączych z drugą końcówką przeciętego kabla (światła), pozostaje biały (masowy), ja go dałem do masy akumulatora na tzw. "oczku" ... w międzyczasie po parę
foty wrzucę popołudniu ... działa elegancko, aku dostaje mniej po
i pewnie więcej wytrzyma ...