TEMAT: Wrogie i nieetyczne przejęcie klientów

Darecki napisał:
To o terminie zlotu proszę info :) chętnię się przyłączę

Tak, ale siedziales juz w Kanadzie a do usa masz rzut beretem ....

A czytajac "przygode" kolegi sam wiesz co sie tu w Polsce wyprawia i jaka walka o przetrwanie jest ....
Zachod zyje juz jak cywilizowany swiat a w Polsce to jeszcze duzo wody uplynie zanim sie cokolwiek unormuje ...

Harował czlowiek na pozycje latami a wystarczy jeden ukladzik i wszystko traci ...

a ja 3 lata temu objechalem pol ameryki z synem zaliczajac Sturgis miedzy innymi za 3 tys

Darecki napisał:
Spoko brachu ....
Taki mam wlasnie zamiar bo i bilety tansze niz a Polandii.
Wszystko jest tansze poza granicami tego jeb*** kraju.
Jak tu wycieczka do USA na route 66 kosztuje 20-25 tysiecy to z UK ta sama kosztuje 10 tysiecy.
Rozumiem ze wszyscy chca zarobic ale nie na taka skale

przeczytalem to co Adam napisal i wspolczuje ze trafil na taka p...e,nie wiem jak ja bym sie zachowal w takiej sytuacji ale znajac moj charakter ja bym nie odpuscil,wychowywalem sie w kraju w ktorym lapowkarstwo,korupcja itp.byly na porzadku dziennym,wyjechalem z Polski ponad 25 lat temu nie dlatego ze bylem przesladowany ale w bardzo mlodym wieku bylem w USA i zobaczylem ze zycie moze wygladac lepiej,ze jak sie zapierd...a to cos mozna osiagnac i osiagnalem ale nie lapowkarstem czy innymi rozbojami jak to mialo miejsce w przypadku Adama a i pewnie takich przypadkow jak Adama jest wiele,myslalem ze po ponad dwoch dekadach od wprowadzenia "demokracji" w Polsce cos sie zmienilo,mialem powazne zamiary powrotu do kraju,ale doszedlem do wniosku ze jednak lepiej dla mnie i dla mojej rodziny bedzie jak przyjedziemy do Polski na wakacje z wizyta a mieszkal bede tutaj,w kraju ktory moze nie jest najlepszy ale nie jest zly,nie ma qwa przede wszystkim czegos takiego jak lapowki,
Adam,tutaj podobne sprawy lokalne,bo Twoja jest lokalna zalatwia prasa,wierz mi to jest potega,czytam lokalne gazety i czasami zdazaja sie szwindle i ludzie ktorzy uwazaja sie za pokrzywdzonych naglasniaja sprawy,sprobuj moze z tej strony.
Nie dziwie sie tez Majkelowi ze podjal taka a nie inna decyzje choc na pewno nie byla latwa,ale lepsze godne zycie chyba z dala od domu niz upokorzenia we wlasnym.



Mayky to z Angli do Kanady toz to rzut beretem,jak juz zarobisz duuuuzo europejskiej stawki to mam nadzieje ze wpadniesz w gosci i zorganizujemy jakis wypad w kanadyjski plener,a jak sie chopy z forum dowiedza zes w Kanadzie to nastepny zlot wild/road stara zorganizujemy w kraju klonowego liscia

Adam Raider napisał:
Raczej marne szanse, bo kierownictwo galerii nie musi sie Tobie tlumaczyc z ruchów jakie wykonuja. Maja "lepszego" klienta i biora jego z Toba rozwiazujac umowe ....

Ja borykam sie z podobnym chamstwem i cwaniactwem w mojej sprawie wypadkowej a dwa dni temu dowiedzialem sie ze sprawca wypadku chce mi zalozyc sprawe o to ze to ja w niego uderzylem i mu uszkodzilem samochod ...
Pierdole to, 29 wylatuje do Anglii do pracy za europejska stawke majac wszystko w glebokiej

Hmm, smutna sprawa, ale nie oddawaj pola bez walki !!! Słuchaj czy rozmawiałeś z kierownictwem galerii , czy z właścicielami??? Nie będę pisał za dużo ,bo to nie ma sensu jak masz doła, aleeeeeeeee dotrzyj do właścicieli i pogadaj z nimi po chłopsku, jest szansa że są na poziomie i będą po Twojej stronie , albo drugi wariant ; weź parę ciaków i idź po poradę do prawnika , jęśli wiesz że baba nie płaci dostawcą to wykorzystaj ten atrybut wiedzy przeciwko niej !!!
Pamiętaj każdy kij ma dwa końce !!! Dopierdol babie między cyce !!! Trzymam kciuki

Powalla napisał: Nie, to nie jest polskie. To przylazło najpierw ze wschodu, tego najbliższego. Wycinano w pień lub zsyłano tych, którzy potrafili przekazywać prawidłowe wzorce postaw. Potem okres powojenny, w którym przez wiele lat każdy przejaw myślenia był tępiony jako przejaw oportunizmu. Na to wszystko przyszedł zachodni kapitał, nastawiony na duży i szybki zysk. Wystarczy wyjechać za Odrę i okaże się, że pracownicy w sieciach handlowych mają zupełnie inne warunki, że sklepy w soboty są czynne krócej, a o zakupach w niedzielę można pomarzyć. Tylko, że tam związki zawodowe nie zajmują się polityką i religia, a załatwiają sprawy pracowników. Może ktoś powiedzieć, że kierownicze stanowiska w zachodnich koncernach zajmują Polacy. Owszem, ale nad nimi są zarządy zachodnie, które bardzo dobrze wiedzą jak to się odbywa i że mogą sobie pozwalać na dużo więcej, niż u siebie.

To takie "polskie" ... tzn. idzie chłop koło gospodarstwa sąsiada i widzi, że mu ziemniaki obrodził sakramencko, to pomyśli "żeby mu stonka to wjebała na polu!!!" zamiast "wezmę flachę pójdę wieczorem do niego i popytam jak to uprawia że takie plony". Ot Polska i nasza mentalność
Ktoś pozazdrościł sukcesu i wyszło jak wyszło. Szkoda, że nie masz umowy na czas określony ale wiem że takie umowy w takich galeriach to tylko na początku dawano jak sami się zabezpieczali przed pustymi salonikami, a teraz jeden sklepik pada, to następny najemca już stoi z długopisem gotowym do podpisu.

Gdzie zaczynaja sie pieniadze koncza sie uprzejmosci i sentymenty. Grzecznie i legalnie raczej nic nie zalatwisz, tylko lapowka i chamskie zachowanie. Wiem to przykre ale tak obecnie wyglada nasz chory kraj, ja w twojej sytuacji chyba bym rozpierniczyl ta babe i potem galerie. Z drugiej strony moze dala dupy jakiemus prezesikowi i tym sposobem zalatwila to i owo. Mozna walczyc ale walka z gigantami jak galerie handlowe to jak walka z wiatrakami.

zarząd galerii przeważnie zyje na zmianach najemców lub na łapówkach. Prowadząc działalnośc w galerii i chcą się utrzymać należy każdemu zarządzającemu dać przywilej niepłacenia u Ciebie za artykuły lub w przypadku gdy masz drogi towar to od czasu do czasu dać coś wybrać ze sklepu.....Wiem, bo sam prowadze salon w galerii i tylko "prowadzeni dobrej znajomości" oraz gesty "ale ja zapłace..ależ nie trzeba " powodują że jesteś mile widzianym najemcom ...... szara prawda......no i to co piszą powyżej, teraz liczy się jak najtaniej.....przykre......spróbuj zaoferowac korzyści majątkowe inaczej będzie ciężko :(

Mój znajomy miał podobne doświadczenie – został wygryziony z biznesu. Jednak nie poddał się i dzięki wiernym klientom wrócił do gry. Sęk w tym, że stracił mnóstwo kasy i nerwów no i co najgorsze mówi, że takich wiernych klientów jest coraz mniej, bo społeczeństwo biednieje i szuka wszystkiego „po taniości” zamiast „po jakości” niestety.

Podobnie jak koledzy życzę wytrwałości i powodzenia. TRZYMAJ SIĘ!!!

... realia polskiej rzeczywistości, dupowłażenie, dawanie w łapę, qrestwo i złodziejsto, uczciwie można czasami chorób się nabawić ... Nasi Dziadkowie chyba teraz w grobach się przewracają ... powodzenia w walce z tym wszystkim, dasz radę ... ta s... prędzej czy póżniej popłynie

Nieźle, kur... Jak coś takiego czytam to przypominam sobie w którym państwie żyję. Nie wiem czy masz jakieś możliwości odwoławcze bo się na tym nie znam, jedyne co mogę zrobić to życzyć powodzenia. 3maj się!

Zakładka ma tytuł: "wywal to z siebie" więc chciałbym skorzystać i coś wywalić.

.............................................................................................................
Sorry. Musiałem. to napisać.


"Na wniosek autora dokonałem kasacji posta!!!

TomHal"