TEMAT: Wyłączające się kierunkowskazy

Choć temat się szczęśliwie zakończył to pozwolę sobie dodać kilka słów od wytwórcy naszych sprzętów.

W instrukcji obsługi moto (potocznie zwanej manualem ) jest wzmianka, że w Hamerykańskich wersjach kierunki wyłączają się same po 150m lub 15s. System działa tylko i wyłącznie gdy moto jest w ruchu.
Co by nie być gołosłownym pozwoliłem sobie wrzucić w załączeniu kilka słów od producenta wraz z zaznaczeniem ważnych info.

Wszystkim dziękuję za odpowiedź. Macie rację , dzisiaj sprawdziłem i kierunkowskazy wyłączają się po przejechaniu 0,1 mili . Zmyliło mnie to , że dotychczas zaobserwowałem wyłączanie się tylko lewego kierunkowskazu.
Z jednej strony wstyd , z drugiej ulga , że z moto wszystko :g:

W wersjach europejskich nie było samo wyłączających kierunków.Był montowany tylko sygnalizator dźwiękowy.W wersji USA wyłączanie kierunku następowało po zdaje się 300 metrach lub po 30 sekundach.Ale nigdy na postoju np.na światłach.Moto musi być w ruchu.

W wersji europejskiej u Roberta72 jest dodatkowo wstawiony sygnalizator dzwiękowy powiadamiający prowadzącemu o właczonym świetle kierunkowym. Wg mnie super alternatywa do amerykańskich samowyłączaczy.
:idea:

o quffa , muszę to dzisiaj sprawdzić . Jak będzie tak jak mówicie to będzie :kij:

Panowie - to bardzo miła wiadomość dla mnie, zawsze o takiej funkcji marzyłem (jestem zapominalski)...

orcio napisał: Potwierdzam, u mnie też się same wyłączają ale po takim czasie że nie sprawia to problemów.

Jesli masz motór ze stanów to kierunkowskazy wyłączają się same po jakims czasie .. nie wiem dokładnie ale chyba po 300m. Z reguły wystarcza z zapasem ..:wiki:

Od pewnego czasu zaobserwowałem wyłączanie się kierunkowskazów. Denerwująca i niebezpieczna jest sytuacja , jak np. stoję na skrzyżowaniu z włączonym kierunkowskazem i kiedy skręcam widzę , że mam wyłączony. Czasami wyłączy się szybciej , czasami później.
Czyżby przerywacz się kończył ?
Przerabiał już ktoś taki przypadek ?